Graficzny nagłówek podstrony
Aktualności 19 kwietnia 2017

Potrzeba dobrze płatnych miejsc pracy

Zdjęcie, Potrzeba dobrze płatnych miejsc pracy

Najważniejszym zadaniem władz samorządowych jest przyciągnie do Leszna inwestorów, który będą tworzyć dobrze płatne i prestiżowe miejsca pracy. Tak uważa młodzież.

Takie wnioski płyną z badania wykonanego na zlecenie miasta przez socjologa Marka Wachowskiego z firmy Point. Przepytał on 645 osób, w wieku od 13 do 30 lat. Większość z nich - 400 badanych - to mieszkańcy Leszna, 145 osób jest spoza Leszna, 50 osób to byli leszczynianie, którzy teraz przebywają w innych miastach w Polsce, a kolejne 50 to leszczynianie mieszkających, pracujący lub uczący się za granicą. Uczestnicy badania byli proszeni o wypełnienie ankiet. Z wieloma młodymi ludźmi Marek Wachowski się spotykał i rozmawiał. Na tej podstawie powstał dokument, który można nazwać raportem o leszczyńskiej młodzieży. Po co został przygotowany?

- Żeby wyciągać z niego wnioski, żeby na jego podstawie radni i prezydent miasta mogli podejmować racjonalne decyzje dotyczące młodych ludzi. Żeby mogli tworzyć nową jakość w Lesznie - podkreśla Marek Wachowski.

Badania posłużą do przygotowania Strategii dla Młodzieży, której inicjatorem jest Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Wyniki badań zostały przedstawione kilka dni temu na posiedzeniu Komisji Spraw Społecznych. Wiele zagadnień wynikających z raportu zasługuje na uwagę. Napiszemy o kilku.

To, czego młodym ludziom w Lesznie brakuje, to przede wszystkim dobrze płatnych miejsc pracy. Młodzież jest w swoich ocenach bardzo radykalna, bo jedno ze stwierdzeń, jakie pada w badaniu jest takie, że Leszno jest miastem dwóch klas społecznych. Jedną - zdaniem młodych ludzi - tworzą zadowoleni i bogaci szefowie firm, a drugą - ich niezadowoleni podwładni.

Młodzi ludzie skarżą się także na niskie zarobki i brak możliwości awansu w obecnym miejscu zatrudnienia. Z badania wynika, że młodzież w pracy bardzo często wykonuje zadania niedostosowane do swoich kwalifikacji, choć to akurat nierzadko wynika z winy ich samych i ich rodziców.

- Młodzież nie jest zainteresowana kształceniem zawodowym - uważa socjolog. - Wciąż jest moda na to, aby koniecznie mieć dyplom wyższej uczelni. To rodzice tak uważają. Nadal pokutują takie stwierdzenia, które rodzice kierują do swoich dzieci: „jeśli nie będziesz się uczył, pójdziesz do zawodówki” albo „najpierw skończ studia, obojętnie jakie, a potem zobaczymy”.

Zdaniem Marka Wachowskiego, większą wagę należy przywiązywać do doradców zawodowych, którzy powinni pracować z młodymi ludźmi już w szkołach podstawowych. Ale największą rolę do odegrania w wyborze dalszej drogi kształcenia mają rodzice. To oni razem ze swoimi dziećmi powinni decydować, do jakich szkół nastolatkowie powinni iść, jakie zawody zdobywać, biorąc pod uwagę ich talenty i predyspozycje.

Co ciekawe, z badania wynika także, że młodzi ludzie są gotowi na otwierania własnych firm, a przynajmniej deklarują, że się tego nie boją.

Według badanych do najważniejszych zadań, jakie stoją przed miastem i jego władzami, należy przyciąganie inwestorów, którzy będą tworzyć dobrze płatne miejsca pracy.

Na wagę zasługują też inne wnioski wynikające z raportu. Na przykład takie, że spora grupa młodych ludzi nie wiąże swojej przyszłości z Lesznem. Taką opinię wyrażali przede wszystkim nastolatkowie. Uczniowie jednego z gimnazjum napisali nawet, że nie są szczególnie zainteresowani historią miasta, nie chcą chodzić do muzeum i brać udziału w uroczystościach patriotycznych.

Wielu badanych wskazywało, że problemem w Lesznie jest brak miejsca tylko dla ludzi młodych. Może to życzenie spełnią kontenery kultury, które mają stanąć przy hali Ćwicznia Miejska.

- Młodzież zwraca uwagę, że większość imprez w mieście jest dla ludzi starszych, że większość zapraszanych gwiazd to też nie ich pokolenie. Wydarzeniem, które budzi ich największe uznanie i zainteresowanie jest piknik szybowcowy - dodaje Wachowski.

Co jeszcze wynika z raportu? Na pewno potrzeba jest kampania zachęcająca młodych ludzi do pozostania w mieście, a mieszkańców okolicznych miejscowości do osiedlania się w Lesznie.Autor : lm 

Opublikował: Bernadeta Klupś kontakt: bklups@leszno.pl ostatnia zmiana:
0 Koszyk